
Depresja u dziecka
Młodzież w wieku gimnazjalnym najczęściej narażona jest na depresję, jednakże coraz częściej spotykamy się również z młodszymi dziećmi, które popadają na tą niewdzięczną chorobę. A jak rozpoznać u dziecka depresję? Nie jest to łatwe. Proces rozpoznania wymaga dużej spostrzegawczości. Przede wszystkim, jeśli dziecko jest wyciszone, mało mówi, ma tendencje do zamyślania się, nie śmieje się zbyt często. Jeśli dziecko spędza dużo czasu same w pokoju, nie wychodzi na dwór, zamyka się w sobie, to możemy być pewni, że coś jest nie tak. Są to objawy depresji, a im silniejsze i im więcej ich jest, tym głębsza depresja. Chorobę tę leczy się głównie w oparciu o jej przyczyny. Być może dziecko ma problemy w szkole, może ktoś mu dokucza, a może wydarzyło się w rodzinie coś, co wywołało taki stan – np. śmierć członka rodziny, rozwód rodziców itp. Depresji nie należy leczyć samodzielnie, konieczna jest wizyta u lekarzy specjalisty. Najprawdopodobniej dziecko zostanie zapisane na terapie, na które naprawdę musi uczęszczać, jeśli chcemy, by się wyleczyło z choroby. Często lekarze zalecają, by w terapiach rodzic towarzyszył dziecku, dlatego postarajmy się wyegzekwować trochę czasu.